wtorek, 26 października 2021

Kradzież środków z konta internetowego

Coraz częściej opracowujemy zakupy przez internet, a zatem korzystamy ze swojego internetowego konta bankowego. Niewątpliwie jest to bardzo duże udogodnienie, warto wspomnieć jednak o tym, ażeby zachować wyjątkową ostrożność, ponieważ przez nieuwagę możemy stracić oszczędności całego życia. Hakerzy prześcigają się w wyszukiwaniu coraz to nowszych sposobności na to, aby przejąć kontrolę nad naszymi kontami bankowymi.

Dosłownie o ile nie mamy na koncie odkładanych znaczących środków, to narażeni jesteśmy również na inne przestępstwa, taki jak wyłudzenie kredytu od banku. Kradzież środków z konta bankowego - co powinno się mieć świadomość tego? Niestety do takiej sytuacji dochodzi bardzo często, co jest związane między innymi z rosnącą liczbą użytkowników internetowych kont bankowych. Takie gwałtowny wzrost liczby kont internetowych został stwierdzony w czasie lockdownu, kiedy coraz częściej jedynym sposobem na zakupy było używanie ze sklepów online, dlatego wiele osób zdecydowało się na otworzenie internetowego konta bankowego. Niestety tę sytuację wykorzystali hakerzy. Przestępcy tego rodzaju stosują różnorodne sztuczki a także metody, ażeby wykraść środki finansowe z naszego konta bankowego. Zwłaszcza niebezpieczna jest nieautoryzowana transakcja, czyli transakcja płatnicza, która jest wykonywana na naszym koncie bankowym lub z użyciem np naszej karty kredytowej bez naszej potwierdzenia. Sygnałem ostrzegawczym mogą być na przykład smsy z kodem autoryzacyjnym, w przypadku jeśli nie korzystamy w danej chwili z naszego konta bankowego. Należy pamiętać o tym, że w takiej sytuacji trz eba jak najszybciej skontaktować się z bankiem i zgłosić taką sytuację. Jeśli natomiast doszło już do najgorszego, a więc kradzieży środków inwestycyjnych z konta internetowego, musimy również zgłosić zawiadomienie na policję. Kolejny etap to reklamacja w banku, a w sytuacji jej odrzucenia pozew sądowy.
Zobacz także: nieautoryzowana transakcja.
© Ostatni Wpis
Maira Gall